To będzie pierwsza na tym blogu notka o filmie i bardzo możliwe, że ostatnia.
Obejrzałam wczoraj najgorszą produkcję, jaką widziałam w całym moim życiu. Widziałam wcześniej wiele kiepskich filmów, ale jeszcze żadnego tak szybko nie wpisałam do takiej kategorii. Poniżej więc przedstawiam wszelkie moje myśli związane z wczorajszym seansem, zgromadzone luźno i swobodnie, w punktach. Miłej (xD) lektury!